Polska pogoda bywa nieprzewidywalna. Może się zdarzyć, że poza sezonem grzewczym (nawet w środku lata!) danego dnia będzie po prostu zimno. Wtedy dla własnego komfortu i zdrowia chcielibyśmy nasze mieszkanie ogrzać. Czy jest jakaś alternatywa dla włączania całego systemu centralnego ogrzewania? Czym możemy dogrzewać poza sezonem grzewczym?
Grzałka elektryczna sposobem na tanie dogrzewanie poza sezonem grzewczym
Grzałki elektryczne montuje się bezpośrednio na grzejnikach podłączonych do systemu centralnego ogrzewania. Dzięki nim można regulować temperaturę poza sezonem grzewczym tylko w jednym pomieszczeniu, bez potrzeby dogrzewania wszystkich.
Dzięki temu możemy ogrzać jedynie sypialnię czy łazienkę, a inne pomieszczenia pozostawić przy aktualnej temperaturze. Ponadto grzałka zamontowana na grzejniku łazienkowym doskonale sprawdzi się jako sposób na szybkie suszenie czy ogrzewanie ręczników i niewielkich części garderoby.
Czy takie rozwiązanie jest opłacalne? W większości przypadków tak. Sama grzałka nie jest zazwyczaj droga – wszystko zależy od tego, jaka moc grzałki jest nam potrzebna i na który model się zdecydujemy. Jeśli martwimy się, że grzałka zaburzy stworzoną w pomieszczeniu aranżację, nie ma powodu do obaw – grzałki elektryczne występują w wielu rozmiarach, kształtach i kolorach. Dzięki temu możemy doskonale dopasować je do wystroju naszej łazienki, sypialni czy salonu.
Warto zwrócić uwagę na to, aby na pewno odpowiednio dobrać moc grzałki. W przeciwnym wypadku urządzenie nie będzie działało poprawnie. Jeśli sami nie jesteśmy w stanie tego zrobić, zawsze możemy poprosić o pomoc pracownika sklepu, w którym planujemy zakupić grzałkę.
Dogrzewanie grzejnikiem elektrycznym
Rodzajów grzejników elektrycznych jest bardzo dużo, ale tym z nich, który najlepiej nadaje się do okresowego dogrzewania jest grzejnik konwektorowy. Lekki, mobilny, szybko się nagrzewa – czego chcieć więcej?
Minusem tego grzejnika jest to, że po odłączeniu od prądu natychmiast przestaje wydzielać ciepło. Konwekcja działa bowiem na takiej zasadzie, że zimne powietrze wciągane jest do grzejnika, a następnie ogrzewane i wypuszczane z powrotem. Wyłączenie grzejnika przerywa ten proces, przez co urządzenie bardzo szybko się wychładza.
Ponadto jeśli chcemy dogrzewać nim przez dłuższy czas (po kilka godzin dziennie, codziennie), to może nas później zaskoczyć wysokość rachunku za prąd. Najlepiej więc używać tego grzejnika tylko doraźnie, przez krótki czas. W przeciwnym wypadku źle się to na nas odbije finansowo. Jeśli potrzebne jest nam dłuższe dogrzewanie, lepszym wyborem będzie opisana powyżej grzałka elektryczna.