Dziś nie są niczym niezwykłym, chociaż ich nazwy brzmią niekiedy obco i dość oryginalnie. Pojawiały się stopniowo, z biegiem naszego dorastania, więc mamy wrażenie, że muszą istnieć od dawna. Zwłaszcza, że duża część z nas dzięki nim się utrzymuje. Jednak nasi rodzice, gdy byliśmy mali, nie mogli jeszcze mieć o nich pojęcia. Oto 12 zawodów, w które nie bawiliście się będąc dziećmi (co do niektórych z nich – mamy nadzieję, że wasze dzieci także nie będą tego robić).
1. Specjalista do spraw social media
Gdy media społecznościowe zostały stworzone i zrobiły furorę, wymyślono też specjalistów, których zadaniem jest dbać o prawidłowe funkcjonowanie w sieci rozmaitych instytucji publicznych i przybytków o statusie prywatnym, zgodnie z przekonaniem, że skoro czegoś nie ma w Internecie, to rzekomo nie istnieje naprawdę. Dlatego na Facebooku i innych społecznościówkach odpowiednio musi prezentować się zarówno agencja reklamowa, uniwersytet, jak i sieć supermarketów. Specjalista ds. social media z pewnością zadba o stosowną ilość polubień na ich profilach.
2. Programista aplikacji mobilnych
To już zawód niemal tak samo niezbędny i prestiżowy, co lekarz lub strażak. Bez niego nasze iPhony, smartfony i inne tablety byłyby całkowicie bezużyteczne.
3. Pracownik call center
To coś podobnego do służby wojskowej, tyle, że za biurkiem i na pewno nie ma wpływu na potencjał obronny naszego kraju.
4. Vloger, Youtuber
Opcja dla tych, którzy połowę swojego życia i tak spędzą przed komputerem. Skoro jest to już przesądzone, można chociaż spróbować na tym zarobić. Wielu kreatywnym ludziom udało się w ten sposób dokonać czegoś sensownego, ale jeszcze więcej osób poległo.
5. Barista
Kiedyś specjalizacja ta funkcjonowała pod uroczą nazwą „kawiarka”. Taka forma podpowiadała o sfeminizowaniu profesji, dziś natomiast uprawiają ją zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Kilkanaście lat temu odbyły się pierwsze w Polsce Mistrzostwa Baristów, czyli już nie tylko znawców techniki parzenia kawy, ale też prawdziwych artystów w swojej dziedzinie.
6. Instruktorka zumby, pilates i pole dance
Całkiem rentowne profesje, jeśli pomyśleć, jak wielu ludzi chce być dzisiaj fit, sporty i sexy.
7. Fundraiser
Brzmi ładnie, trochę nawet dumnie, ale bycie fundraiserem to, tak naprawdę, dość niewdzięczna praca. Osoba, która się jej podejmie ma za zadanie pozyskiwać fundusze dla organizacji pozarządowych oraz poszukiwać stałych darczyńców tychże instytucji. Wymaga to aktywności w terenie, która często oznacza pukanie do domów i zagadywanie do ludzi spotkanych na ulicy. Ale istnieje też wiele fundacji o ugruntowanej pozycji, w przypadku których bycie fundatorem (a więc i fundraiserem) dodaje prestiżu. Ludzie często podejmują się fundraisingu jako wolontariusze, chcąc wesprzeć hospicja, szpitale, schroniska czy działalność naukową, kulturalną.
8. Specjalista do spraw e-marketingu
To osoba, która tłumaczy przedsiębiorcy, dlaczego tak ważne jest, aby jego firma miała porządnie zaprojektowaną stronę internetową oraz godną pozycję w wyszukiwarce Google. Zapewnia go, że jeśli o to nie zadba, interes umrze najpierw w otchłani stron internetowych, a potem w realnym życiu.
9. Groomer
Specjalista kryjący się pod tą nazwą to nikt inny, jak swego rodzaju wizażysta, tyle, że naszych czworonożnych pupili. Zajmuje się, na przykład, profesjonalnym strzyżeniem i czesaniem zwierzaków.
10. Edytor kursu, specjalista ds. architektury IT
Stanowiska te powstały na fali rozwoju branży distance learning. Ponieważ coraz częściej lubimy uczyć się przez Internet, ktoś musi nam zapewnić dostęp do materiałów edukacyjnych, uzupełniać je o treści multimedialne, tworzyć lekcje oraz ułatwiać poruszanie się po stronach www.
11. Zoopsycholog
Dba o to, aby żyło nam się dobrze z naszymi czworonogami. Pomaga budować odpowiednią relację między zwierzęciem, a jego właścicielem, tłumaczy naturę zwierzęcia, co pozwala na zrozumienie jego zachowania, a także doradza całym rodzinom w wyborze towarzysza.
12. Bloger modowy
Nie, to już nie zawód. To stan umysłu.